Kiedyś było inaczej
Pytasz mnie co dzień: „Jak u mnie
jest”?
Ja Ci odpowiadam, że jest ok.
Mam się dobrze.
W życia sens już nie wątpię.
Wiem, że to nie zabawa.
Dziś wiem, że życie mam jedno,
drugiej szansy nie dostanę.
Nie zmarnuję daru tego, bo wiem,
że jest cenniejszy od wszystkiego.
Odnalazłam się na drodze.
Przebaczyłam wszystko Tobie.
Zapomniałam o tym, że mnie zraniłeś.
I o tym, że nie zawsze przy mnie byłeś.
Nadałeś życiu smak,
miłość spadła jak wiatr.
Oplotła nas ze wszystkich stron.
Przyniosła tyle trwog.
Kiedyś miałam cały świat.
Dziś już życie pełne strat.
Dawniej z Tobą, teraz sama ze sobą.
Ból przeszywa moją duszę.
Serce swoje kruszę.
Odpływam gdzieś.
Ty już nie widzisz mnie.
Jeszcze wczoraj byłam z Tobą.
Dziś już sama ze sobą.
Wtedy czułam, że mam wszystko.
Teraz zasypiam, z rana budzę się sama.
Kiedyś Ty, kiedyś Ja.
Jedna całość, jeden wspólny świat.
Jak szach i mat.
Los splótł nasze światy dwa.
Niszczyliśmy to sprawnie.
Nie płakałeś po mnie.
To co mi zostało po Tobie
to peron wspomnień.
Komentarze (1)
rozmowa sobie, a emocje... poznajemy je w drugiej i
trzeciej zwrotce - ciekawa forma wiersza.