Kiedyś Cię odnajdę...
aniele...
nie znam koloru Twych oczu
nie znam dzwięku głosu
to nie istotne...
bo przecież kiedy
serce w Twoje spojrzy
zamknę powieki
w skrzydlatych muśnięciach
ciepłej dłoni
otworzysz wrota do serca
tam tuziny klejotów
wszystko prawdziwe
ze szczerego złota
a gdy podążysz
za szmerem szumu
grających muszli
odnajdziesz mnie...
a wtedy...
otworzę powieki
serce zamknę na klucz
co w twoim posiadaniu
na wieczność
trwać będzie...
Jamie 2007
autor
Jamie
Dodano: 2007-02-18 09:55:03
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.