Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedyś świat pokłonem stanie

Dziś wstałem znów lewą nogą,znów papieros przywitał dzień,
znów pokój straszył brudem,praca i pustka,ile tak można żyć?Czemu tak mi żle?
Myślinie obiecywały słońca,myśli kłębiły się prześmiewczo,
że znów nic i czerń,znów ziemskie piekło.
A jednak jedna piękna łza,jednak jedna ta istota,
choć niewidziałna i nieznana,wciąż czeka na mnie w tym pokoju.
Wciąż jest przy mnie,choć barwą ułudy,a może po prostu za daleko,
bo marzę o niej tylko,a otaczające mnie powietrze,nie nieśie zapachu jej,nie trzyma mnie za rękę.
Więc co pioęknego?Co jest niebem w tej historii?Czym się cieszę,gdy nie ma Cię tutaj,obok?
Bo tam,gdzieś,choć daleko rodzi się coś,ktoś myślą głaszcze mnie po głowie.
Może to tylko historia na dziś,może kiedyś zapomnimy w zgiełku nowych,spełnionych życzeń,
ale teraz,dziś jesteśmy z sobą,kilometry zdają się w pokorze milczeć.
Nasze usta,nasze oczy,może serca nawet,choć milczymy ostrożnie,
są przy sobie i smakują tęsknoty.
Kiedyś stanę przed nią i zapytam:Czego pragniesz?
Kiedyś mi odpowie,łzy popłyną same.
Kiedyś,jeśli mogę marzyć,kiedyś powiem Ci,
kiedyś świat pokłonem będzie,bo jesteśmy.My.

autor

rebel

Dodano: 2007-03-01 15:29:10
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »