kiedyś wrócimy
Pozytywny przerywnik :)
będę cię brać garściami
wyłuskam strach
z (bez)sennych marzeń
a gdy świt zajrzy w oczy
staniesz się owocem
na drugie śniadanie
rozsypię oddechy
na zmiętej pościeli
przykryję spojrzenia
płaszczem błękitu
gubiąc się pod nim
wrócimy niebawem
pod postacią
wspólnego dotyku
Komentarze (54)
Piorónek zbójnicki
Dziękuję za zajrzenie! :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dotknięcie miłości, w różnych jej odsłonach napawa nas
optymizmem.
Wiersz bardzo dobry!
pozdrowienia dla ciebie
Bardzo się cieszę i dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie.
Miło czytać taki emanujący ciepłem wiersz. Podoba mi
się bardzo -
wyłuskam strach
z (bez)sennych marzeń.
Pozdrawiam ciepło.
Marta Surowiecka - bardzo dziękuję za zatrzymanie się
i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
pod postacią
wspólnego dotyku -...to mi się podoba najbardziej. I
tytuł. Uwielbiam takie tytuły. nawet gdy nie tytuły -
przepowiednie. Powtarzające się...do uwierzenia
bozenat73 - dziękuję i pozdrawiam :)
Bardzo ładnie:)
fatamorgana7, Maciek.J, ikcesok - dziękuję Wam za
zajrzenie do wiersza i miłe komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz metafora.. świetny w każdym wersie. Pozdrawiam
serdecznie
na TAK warto takie wiersze czytać i ...pisać
Takie wiersze lubię. Pięknie piszesz o miłości!
Pozdrawiam serdecznie :)
Jorg-Wolf - pozdrawiam :)
Alina1948 - dziękuję za odwiedziny, pozdrowienia :)
Gdy dotyk wspólny - wszystko prawie dopowiedziane.
Pozdrowienia, Joanko.
sisy89
Pozdrawiam cieplutko