Kiedyś zrozumiem...
Nic już nie jest takie jak kiedyś,
Przeszłość odeszła bezpowrotnie.
We mnie dokonały się zmiany,
Teraz wiem, że ktoś nade mną czuwa.
Kiedyś zrozumiem, czemu życie jest takie
dziwne.
Czemu Władca przewidział tyle rozterek dla
mnie.
Jak potoczą się dalsze me losy, dalsze me
życie,
Co już teraz szykuje dla mnie On i jaki ma
to cel.
Świat pędzi jak szalony, jak opętany,
Ale Pan dał mi cierpliwość i czekam.
Czekam aż Ziemia zatrzyma się i wsłucha,
Wsłucha w moją rozpacz i cierpienie.
Niedługo zrozumiesz, czemu życie jest tak
dziwne.
I czemu Władca przewidział tyle wzlotów i
upadków.
Jak skończy się moje i twoje życie.
Co już On wie, a czego my nie pojmiemy
nigdy.
I choć nic nie jest już takie jak
kiedyś,
To nie zapomnę nigdy tych spojrzeń.
Nie odrzucę miłych dla mnie wspomnień,
Ani tych przykrych, dłużących się dni.
Zmieniamy się powoli na lepsze,
Wiemy, że ktoś nad nami czuwa.
Kiedyś zrozumiem, czemu życie jest takie
dziwne.
Czemu Władca przewidział tyle rozterek dla
mnie.
Jak potoczą się dalsze me losy, dalsze me
życie,
Ale Jego mądrość niech pozostanie dla mnie
tajemnicą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.