kij w mrowisko/13
wiadomo komu i do kogo...
negliżuję z marzeń
nowych szukam wrażeń
zaraz wezwę straże
i poddam was karze
czasem coś przyjarzę
potem wezmę gażę
chwili nie wyważę
w glanach po nich łażę
wreszcie pedros parzę
co w sakralnych stringach
ruletę nakręci
albo inne binga
jam jest wieszczuf biczem
i hebli pohyblem
jam apokalipsom...
czy zwyczajnym bydłem
Komentarze (23)
Nie kumkam ale i tak mi się podoba ;D Pozdro!
rzeźnik selekcjoner, on jest
dobry w tym temacie
bydło na rzeź inni zostają na macie
Pozdrawiam serdecznie
:)
dzięki za odwiedziny:)
MamoCóro, rozjaśniłaś mi umysł - to wampiry są,
żywią się bejową krwią!
W te dechy klonowe ostatnie heblowane od/dechy. Cóż,
pół/noc je wabi dopiero. Pozdrawiam, rano z Pedrosem
przyjdę sęka szukać. :)
stażyści...Madi naprawdę dobre:):):)
ciekawe co na to waleń:)
Dobre! Bardzo...:)))
Chyba stażyści heblują dechy do walenia:)
Świetny wiersz, jak dla mnie w klimacie ironicznym.
Miłego dnia.
dobre, świetny trening dla kogoś kto uczy się
polskiego, język połamie na bank:))
:))) Dobra gra "słuff" ! :)
Myślę, że to zainteresowanie, będzie ku ich uciesze
właśnie. Chociaż z drugiej strony... wiersz w dechę! I
w dychę!
:))))
Ostro, ostro:)