Kilka prawd
od miłości w prezencie dostała
debet uczuciowy
odsetki dzielnie spłacała
do banku Casanovy
nadzieja jej matką była
kłody pod nogi rzucała
gdy wszystko się waliło
jak szczur ze statku zwiała
rozczarowanie - siostra
więzy krwi je połączyły
budzi w niej postrach
w nicości obie żyły
w życiu goniła wiatr
on tylko w oczy jej wiał
żadnych zysków
dużo strat
Komentarze (9)
...w ciekawym stylu napisany wiersz...pozdrawiam
Smutkiem dotykasz serce, rozczarowanie i udręka....jak
dobrze ze w wersach płonie nadzieja..Uwierz w siebie.
Nieprawda, że żadnych zysków a doświadczenie? Ładnie
napisany.
"od miłości w prezencie dostała debet uczuciowy"
pięknie. Pozdrawiam
Bardzo smutno ale w życiu i tak się zdarza.
Pozdrawiam!
Trochę optymizmu w działaniu, to i życie to doceni!
Pozdrawiam!
bo zycie niesie wiele strat...
To prawda życie często poplątane,chwile szczęścia
są jak klejnoty
jak sny beztroskie .
"w życiu goniła wiatr" zaplątany wiersz, tak jak życie
wielu ludzi...