W kilku słowach wspomnienie o Tobie
Dawidowi S. za przyjaźń.
Szedłeś ulicą
chwiejnym krokiem
w niebieskiej kurtce
zakrywałeś swoją twarz
pod czapką z daszkiem
na nogach miałeś
firmowe adidasy
już starte od ciągłego biegania
po lesie
snułeś się
z ciemnym Bractwem
i rzucałeś kamieniami
na drugi brzeg rzeki
nosiłeś klucze
ze srebrnym lwem
i Łańcuch Miłości
w kieszeni
siedziałeś na kocu
i udawałeś pajaca
ale ja wiem
że nim nie byłeś
Takiego Cię pamiętam.
autor
Shu Lien
Dodano: 2007-08-17 11:58:22
Ten wiersz przeczytano 587 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ten wiersz bardzo przypomina mi mnie... Przyjaźń...
piękna rzecz... ale nie zawsze trwa do końca... Ludzie
się zmieniają... Taka zmiana przyjaciela dotknęła i
mnie... Nadal boli...