KIM JEST M II Las
KIM JEST M Odsłona II "Las" (szkic)
spacer przez las
patrzę w korony
czuję się mały
idę boso mimo bólu
by lepiej czuć
Ziemię
długość biegu w maratonie
dzieli mnie
od magmy pode mną
cztery miesiące marszu
od jej środka
widzę pierwsze gwiazdy
niezliczone światy
skala
i meszek lasu
na ziarnku maku
z moim
nanoorganizmem
pytanie o to
kim jestem
staje się
niestosowne
małostkowe
dzwonek telefonu
krótka rozmowa
brak mojego
najważniejszego podpisu
wracam
jako kto?
kim jestem?
nawiązanie do wiersza: http://www.kobieta.pl/wiersze/?mwz=wierszeautora&autor id=1881804997
Komentarze (13)
las to nie skupisko drzew to piękne miejsce gdzie
cisza ,spokój dodaje energi, gdzie nic nie jest ważne
to tak piękne miejsce że czysta poezja :)wiem bo sama
tam chodzę to mój drugi dom:)i szanujcie to miejsce
bo ostatnio przeradza się w skupisko śmieci
:)pozdrawiam ,się rozpisałam
Las niby zwyczajne skupisko drzew ...tworzacy zielony
parasol... u ciebie nabiera zupełnie innego
wymiaru...plus za klimat...wiersza...
już sam podtytuł jest kalamburem: KIM JEST M, w którym
zawarte są pytania pl o samego siebie, o miłość lub
tajemniczą M, np. Małgorzatę. dobry zabieg,
intrygujący. las to kosmos tematów: tajemnica, głębia,
magnetyzm czegoś nieokreślonego, ale także
pierwotność, w tym pierwotność instynktów. nawiązanie
do starożytności i biegu posłańca ze złą wiadomością.
potrzeba jedności z Ziemią, analityczne oglądanie
siebie oraz innych "nanoorganizmów" niemal przez
mikroskop racjonalizmu, z reflektorem na siebie, gdyż
każdy człowiek jest centrum swego świata. ludzie to
wiedzą, nie wiedzą lub udają... dobra kompozycja,
pomysł i wykonanie. pozdrawiam+)
ładnie o lesie,pozdrawiam
Jak to mówią- był las i będzie las choć już bez
nas-pozdrawiam!
Człowiek wobec potęgi przyrody-kim jest?
Ciekawe zestawienie.Ogrom świata /las/ i w nim mały
człowiek. Jesteśmy jego cząstką, a nie jego pępkiem.
Ciekawy wiersz. Na plus.
Obcowanie z przyrodą chyba najbardziej pomaga w
odkrywaniu siebie. Las, jak samotnia, sprzyja
rozmyślaniom. Interesujący wiersz.
http://www.youtube.com/watch?v=HY7wuV_C1oI
Las a w nim drzewa nic w tym dziwnego a jednak :)
Kiedyś śnił mi się taki las, którego tak w zasadzie
nie było tylko był strach przed rzeczywistością po
przebudzeniu i tak własnie czytam Twój wiersz całkiem
podobnie go interpretuje chociaz w zasadzie on jest
jakby nawiązaniem do ciągłych powrotów do przeszłości
co i tak nic nie zmieni bo wciąż bedzie brakować tej
pewności("podpisu"),że idziesz dobrą drogą podobnie
jak Twoje nawiązanie do wiersza, które i tak nic nie
wnosi nowego bo jest wciąż tym samym wierszem(świetny
pomysł).
Czasem lepiej być bezmyślnym,bo wnioski z przemyśliwań
potrafią zatrwożyć:)