KIM JEST M VIII Lęk wysokości

A mnie podoba się męzczyzna, który uśwadamia sobie
własny strach, wtedy nie postępuje lekkomyślnie ale z
rozwagą, a jednocześnie nie rezygnuje, ale pokonuje
samego siebie, bo w doświadczeniu poznaje siebie
bardziej. Dopełnieniem pełni -ona. Staż widzi tam
więcej odniesień, ja pozostanę przy damsko- męskim.

Mhmmmmmmmmm lęk on czasami potrafi nam na nosie
zagrać...ojjjjjjjjjjjj potrafi...Pozdrawiam
serdecznie:)

do mnie nie przemawia puenta zbyt dosłowna pozdrawiam

nawet irracjonalne "zwierzę" ma ogonek;) M jak
mężczyznę odczytałam jako C jak człowiek, bo przekaz
tekstu jawi mi się uniwersalnym. kostium
technologiczny jest zbędny, bo to ewidentny wiersz o
życiu, którym dla mnie jest owo rusztowanie, lęk
wysokości to pojemny symbol psychoanalityczny, np.
odwaga, indywidualizm, seksualne fantazje itd. czasami
taki "lęk wysokości" trzyma nas w pionie, chroni przed
efekciarskim skokiem na główkę do pustego basenu, a na
pewno daje odczuć, co mamy do stracenia. czasem warto
dać się sobie samemu przestraszyć w takim celu. tym
razem, sorry, puenta rozczarowuje mnie oczywistością,
ale pozdrawiam+)

małe zwycięstwa a wiersz niezły , działa na wyobraźnię
:)

ja mam też nawet nie walczę...no cóż boję sie ..może
to paranoidalne ale tak jest...za małę chociaż
zwycięstwo i odwage ...gratuluję ...miłego dnia

Bardzo do mnie przemawiasz. Wspaniale przedstawiłeś
ten temat.

lek wysokości tez to mam dlatego brawo za zwycięstwo
nad nim

Moim zdaniem pokonałeś lęk w bitwie, ale wojna jeszcze
trwa.

lęk jest irracjonalny ale jest treścią wyobraźni i gdy
oswaja odwaga pokona kiedyś niepokoje To możliwość
zdrowej psychiki Pięknie to napisałeś :) Pozdrowienia

Bardzo dobry pomysł.Spróbuj napisać to samo w
pierwszej osobie.Pozdrawiam serdecznie.

...co nagle to po diable...życie polega na powolnym
kroczeniu po szczeblach do celu, nie zawsze
zakończonego sukcesem...pozdrawiam :)

Tak, w tym sęk że do życia potrzebny lęk-pozdrawiam.