KIM JEST M XVIII nagi mężczyzna...
KIM JEST M Odsłona XVIII "nagi mężczyzna na mrozie"
nagi mężczyzna na mrozie
karmi głodne psy
dopala się ognisko
gwiazdy na niebie
zbyt dalekie
by go ogrzać
ból wypiera samotność
i tylko uśmiech błyszczące oczy
kolejny raz przeżyje
swoją śmierć
serce w bliznach bije
nie uciekło od niego
wyjące w noc
brzydkie wilczątko
autor
G72A
Dodano: 2010-12-11 00:15:38
Ten wiersz przeczytano 685 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Odziany w prawde?
samotny z pewnością, zraniony może...te psy kojarzą mi
się z zaprzęgiem, może przez ten mróz albo pustkę...
Bardzo fajnie, optymistyczny, ale i wzruszający:)
Świetna puenta przeciętnego wiersza. Wielki plus za
puentę.
tylko po sercu rozpoznajemy człowieka Dobry:)
Dobry wiersz. "Błyszczące oczy" przeniosłabym do
nowego wersu. Pozdrawiam.
jaki rzeczywisty wiersz o mnie(bieszczadzki wilk)
serce w bliznach ....jeszcze bije ładne słowa (
obiecuje poprawe)......pozdrawiam
Ucieklo.Juz odpocznij.