kim jestem?
pusta istota pełna sprzeczności i
niepowodzeń
wodzi wzrokiem po polu upadłych
wyciąga ręce zachowując pozory
ostrożności
niezliczony, kąsliwy takt wybrzmiewa w
powietrzu
echo poległych rozchodzi się w cieniu
wyrzeka się, krzyczy
to wszystko na marne
po raz kolejny spogląda przed siebie
w odbiciu niczym nie różni się od nich
na samym końcu sama upada i już nie wstaje
autor
przemek98
Dodano: 2018-06-19 22:38:13
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Odpowiedź na pytanie kim się jest jest jednym z
kluczowych, pozdrawiam :)
Hm... A co mi tam, niech leży:))))
Upaść można wiele razy... Oby tylko zawsze wstać...
Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawe podsumowanie człowieka
Ciekawe pozdrawiam