Kim jesteś
Gdyby na świecie zapanowała ciemność,
Ty byłbyś moim Słońcem.
Gdyby nagle żar zalał nas z nieba,
Ty byłbyś oazą cienia i wody.
Gdyby w jednej chwili zabrakło mi tlenu,
Ty byłbyś otaczającym mnie wiatrem;
W mroźny, śnieżny dzień - kożuchem,
Na dnie smutku i rozpaczy - uśmiechem,
W dolinie ciszy i samotności -
dźwiękiem.
A kim jesteś w moim życiu teraz?
Aniołem, który niesie mnie na swych
skrzydłach
Do bram Raju Miłości.
Temu, który jest przy mnie i o mnie dba
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.