Kim ty jesteś?
Nie jesteśmy ze sobą blisko.
Jakoś nigdy nie było okazji.
Jednak wciąż gdzieś cię widać,
nie dasz spokoju nikomu,
z każdym chcesz się spotkać.
Nie pozwalasz na dyskusje,
nie dajesz wyboru.
Czasami da radę uciekać,
rezygnować ze spotkania.
Ostatecznie i tak się ono dokona.
Ciebie chyba nic nie obchodzi?
Okoliczności łagodzące?
Nie istnieją wcale.
Jeśli chcesz to i tak pojmiesz
nawet duszyczki młode.
Lubisz niszczyć, upokarzać,
a na końcu zabierasz
to co się ledwo uchowało.
Komentarze (8)
Smutny. Pozdrawiam
Dobry przekaz.Pozdrawiam:)
mocny przekaz pozdrawiam
Bardzo wymowne. Ciekawie napisane, pozdrawiam.
Z ta panią nie uda nam się nie spotkać Ona przychodzi
często nie proszona i zabiera w pdróż z biletem w
jedną stronę
jest wpisana w ludzki los już w dniu narodzin
Pozdrawiam serdecznie :)
nikt spotkania z nia nie uniknie...
pozdrawiam:)
wyobrażam sobie Twoją rozmowę ze śmiercią .. tylko ona
taka upierdliwa jest ...
to dla Ciebie
https://www.youtube.com/watch?v=8ZIJUT7JvaE
piękne słowa ..
coś w tym drobnym wierszu jest