Kissoon I
Przyjaźń
Zabiję tę przyjaźń
Tak pięknym sztyletem
Aż trudno uwierzyć, że piękno zabije
Zabiję tę przyjaźń
Tak wymownym znakiem
Miłości pierwiosnkiem, symbolem zabiję
Ufność scalana przez cały dni szereg
W pył się rozpadnie rozwianym na strony
Zostanie nienawiść mnie przypisywana
Wrogość do świata i niechęć do ludzi
Odniosę zwycięstwo nad przyjaźni ciągiem
Nie przez triumf wygram lecz przez
poświęcenie
Me imię wyklinać będzie mój przyjaciel
Ja zbiorę wszystkie swe brudne zasługi
Wszystkie zmartwienia również z sobą
wezmę
Odejdę i wdzięczny będzie mi kiedyś
przyjaciel
Że razem z martwą i krótką przyjaźnią
W cichą agonię zabrałem też siebie
Zabiję tę przyjaźń
Zabiję ją kiedyś...
"(...) Zaufaj moim pocałunkom One nauczą Cię Że najczystszym wyrazem Miłości Jest Śmierć I tylko Śmierć..." Z cyklu "Kane" Wagnera
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.