Klam prosze Cie...
Tobie,gdziekolwiek jestes moje Miau...
Jesli jeszcze jest milosc,
tancz ze mna co noc do utraty tchu...
Jesli jeszcze jest milosc,
po krawedzi teczy ze mna chodz...
Jesli jeszcze mieszka tu milosc,
podaj jej herbate...
Nie moze tak schnac...
Kiedy milosci juz
samotnej ci w sercu zabraknie,
to samotna pusc mnie w dalsza droge,
bys mial jeszcze szanse nauczyc sie
zyc...
Teraz jeszcze chwila trwa...
Teraz prosze oszukuj mnie,
klam ze do konca tylko ja...
Ja potem sama bede trwac...
..."Głucha cisza,strach i rozpacz dech zapiera słyszę jak szlocha słysze jak cierpi bezradna trzyma w ręku zdjęcia a drugą łzy ociera. .........już nie ma przyjaciela"...
Komentarze (2)
Bardzo ładny wiersz,chociaż nie zgodzę się ze słowami
"Teraz proszę oszukuj mnie,
kłam że do końca tylko ja"...
Wolałabym nie żyć złudzeniami,
jeśli jego uczucie by wygasło...
Pozdrawiam serdecznie:)
Witam
Wiersz ładny, dziw że nie ma tu komentarzy:) Ja jednak
skupiłabym się na dolnej dedykacji, popracuj nad nią,
z tego też może zrodzić się coś pięknego...pozdrawiam,
zapraszam do mnie:)