Kłamca
Kłamstwem była twa mowa
I plany które snułeś
Pamiętam jeszcze te słowa
Gdy miłośc uśpioną budziłeś
Tak czule mnie całowałeś
Wiedziałeś co mnie bolało
Nie skrzywdzę ciebie szeptałeś
Tak w życiu dostałaś mało
Nagle umilkłeś odszedłeś
Bez słowa wyjaśnienia
Jakbym była powietrzem
Chciałeś mego cierpienia
Łzy które ja wylałam
Powrócą kiedyś do ciebie
Ja się w nich wykąpałam
Pomału dochodzę do siebie
Ja z innej gliny ulepiona
Nie dla mnie gierki chochole
I chociaż czasem zgnębiona
Taką pozostac wole
Komentarze (11)
Jak dotąd, to jeden z najbardziej poruszających
wierszy jakie zdarzyło mi się przeczytać. PRZEPIĘKNY
wiersz...
to smutne, ale gdyby nie to przykre doświadczenie może
nie powstałby piękny wiersz
rzucają słowa tak pustać,by duszę naszą nam zabrać, bo
sami są puści i próżni, nie warci naszej pamięci.
Pozdrawiam
Zgnębiona, ale po kąpieli jakby silniejsza :)
Kłamstwo ma krotkie nogi i naiwny ten, kto myśli, że
nikt tego nie odkryje. Ładny wiersz, ale skoro
stosujesz znaki przestankowe, to rób to konskwentnie.
Miłość nie kłamie, nie oszukuje, nie wybiera złego,
wypełnia serca, ujarzmia duszę dnia następnego.
Unika waśni, prostuje ścieżki, wygrywa wojny.
Miłością patrzeć, miłością kochać - człowiek
niezłomny.Ciebie okłamał,Ciebie oszukał i dlatego
smutno Ci kochana i smutny wierszyk
napisałaś.Pozdrawiam
Wiatr o tęsknocie pieśni śpiewa
znów zapada zmrok.Czym jest miłość ?Pozwól jej już
umrzeć, nawet gdy jest Ci źle,uśmiechaj się,wiersz
smutny lecz podoba mi się .
Można powiedzieć, że czasem tak bywa, ale trzeba
dodać, że za często.
podziwiam, że udało Ci się odkryć prawdziwego kłamcę i
że rozum przeważył nad uczuciem bo inaczej to tylko
cierpienie...
I powróciła smutna Sareneczka , w pięknym smutnym
wierszu.
Bardzo dobry wiersz, dobre rymy, treść...Smutny koniec
miłości