Kłamstwa
Stworzyłam Ci palce
gotowe na wszystko
rozchwiane, zachłanne
rozdarte na dwoje
wędrują przeze mnie
swym ciepłem kuszące
i nagle budzą mnie
obrączka-już odejdź
mam dość
dwóch tajemnic
od dziś jesteś mym wrogiem
a ja juz na zawsze
zwiazałam swe powieki
tak dumne i
tak głupie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.