Kłamstwo
Widzę Cię jak idziesz,
Zbierając żniwo swych plonów,
Raniąc wszystkich,
I nie masz skrupułów.
Ja już Cię znam,
Wiec nie patrz tak na mnie,
Bo twe spojrzenie zabija!
Serca nadzieje.
Mówisz że kochasz,
To tylko kłamstwo żyjące w tobie,
Każde to słowo rani i krzywdzi,
Więc kto Cię pokocha?
Odpowiedz sobie!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.