KŁAMSTWO czy GŁUPOTA !?!
Kocham, choć Ty tego nie wiesz ...
Słowo rzucone z głupoty
kłamstwo wyrosłe na pustyni
spowodowało duże kłopoty
co ze mnie złego czyni
Co mam powiedzieć i zrobić
co zmieni tą sytuację złą
żeby już w myślach nie brodzić
i zostać zawsze już z Nią
Ty moja kochana Kasiu
moja Ty Katarzyno
ja teraz jestem Jasiu
z oczu zaś strumienie krwi płyną
Podaj mi rękę i powiedz, że ufasz
to mi pomoże choć trochę
to pewnie uleczy mojego ducha
i da mi przeżyć sto wiosen
z Tobą i będziesz mnie pewna
choć minie szmat czasu
wiem, że mi jesteś potrzebna
wytrzymam wszystko w dwójnasób
nawet tysiące mych łez
nawet te tony Twojego zwątpienia
bo związek ten cudem jest
i niech się już nic nie zmienia
Mam w sobie uczuć tysiące, miliony ... radości i wzruszeń tony, a uwielbienia kilogramy - niech nic nie zniszczy tej złotej ramy, która buduje Nasz piękny obraz. JESTEM KRETYNEM DO POTĘGI N-TEJ ... co za idiota ze mnie, zakochany idiota !!!
Komentarze (2)
Och te kłamstwa i pustynia...oazy brak.Kłamstwa
usychają i niestety niesmak pozostawiają....I jak
Takiemu ufać??? Pozdrawiam z uśmiechem :)
Nie osądzaj siebie zbyt surowo, bo miłość ma to do
siebie, że nie liczy się czasami z niczym i z nikim.
Kochasz Ją tak bardzo, że świata nie widzisz i jesteś
tego pewny, zostać przy Niej... na pewno. Choć może po
drodze kolce Jej podkładałeś i patrzysz jak Ona teraz,
po tych kolcach idzie. To pomału, pomaleńku, kroczek
za kroczkiem nieś Jej nadzieję i obietnicy nieco. Być
może te uczucia co są tak mocne u Ciebie, przyniosą w
końcu Jej serce do Ciebie. A wtedy radość i szczęście
zagości, bo miłość...nie wygasa nigdy. Pozdrawiam
Ciebie Jarku i życzę Ci uśmiechu i wielu cudownych
chwil, pa.Miłego dnia.