KLARA

anula-2, miłość - tańczysz w deszczu i nie wiesz,że
zmokłeś, pozdrawiam ciepło

Kuba dałeś zgoła meteorologiczną definicję, że aż mnie
w korzonkach połamało, no taką łapczywą to ona nie
jest. Chociaż czasami potrafi narobić szkód.

Miłego wieczoru.

Reniu jak nie wiem, to nie gadam,
powiedz Kofcie w niebie że ja spadam.

Pozdrawiam Renatko, aż taka niewiadoma to ona nie
jest. Wiesz przecież o tym, każdy te "bóle"
przechodził.

Wandeczko, kto może wiedzieć najwięcej o miłości jak
nie Ty, masz ją zapewne dla siebie ukrytą w zanadrzu
świadomości, bo to dobro najwyższe.

Pozdrawiam Wando, to nie jest strofa soficka, choć
faktycznie podobna, jest to typowe rondo 15 wersowe a
więc najszersze. O 11 zgłoskach i średniówce 5//6 + 5,
oraz tylko 2 rymy co utrudnia znacznie pisanie.

Pięknie zdefiniowałeś miłość Grzegorzu, zamiast
komentarza posłużę się słowami wiersza Jonasz Kofty bo
tak samo czuję, cyt. :

Co to jest mi­łość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla sie­bie
Na nie wiem
Ile

Gdzie miesz­ka mi­łość
Nie wiem
Może w uśmie­chu
Cza­sem ją sły­chać
W śpie­wie
A cza­sem
W echu

Co to jest mi­łość
Po­wiedz
Albo nic nie mów
Ja chce cię mieć
Przy so­bie
I nie wiem
Cze­mu

Dla mnie najpiękniejsza taka niezdefiniowana :)
Miłego wieczoru :)

Miłość jak wicher łamie nasze serca
jak słońce ogrzewa, jak mróz jest mordercza
czasem prowadzi bardzo krętą drogą
lecz nasze myśli wiedzieć to nie mogą
Ciekawie o miłość .
Pozdrawiam serdecznie.

Piękne, refleksyjne strofy safickie.
Każdy ma swoją definicję miłości i jest zależna od
tego jaką miłość spotkamy na naszej drodze.
Miłość ma różne obliczai i wiele odsłon, ale
najważniejsze by zaistniała :) Jest esencją i kołem
napędowym. Człowiek bez miłości, jak kwiat obumiera :(

Pozdrawiam serdecznie Grzesiu :)

Arku ja przemakam do środka jak pije whisky, czyżby to
miało coś wspólnego z miłością, to już wolę
psychologiczną definicję polskich naukowców.

Pozdrawiam, powiedz gdzie to Ciebie wywiało prawie
miesiąc, czyżby roczne remanenty?

Kobalt gdzieś spotkałem taką definicję:"Miłość to
relacja między osobami, które pragną czynić dobro dla
drugiej osoby. Są gotowe do poświęceń oraz wykazują
ogromną chęć do pozostania ze sobą aż do śmierci."
Naukowcy potrafią zdefiniować wszystko, nawet pojęcia
niedefiniowalne.

Trzymaj się zdrowo.

Czy wiesz co to jest miłość?
To tak jakby padał deszcz,
po którym idziesz i nie wiesz, że pada, a potem
czujesz, że przemokłeś do samego środka
E.Hemingway.

:):):)

Miłość to bezgraniczne poznanie - niepojętego...

Ogień którym jesteśmy sami...

To tylko można czuć, bo jak wypowiedzieć odczucie "
BOSKOŚCI".

Jeszcze raz Grzegorzu w ukłonie pozdrawiam.

Grażyno chciałaś powiedzieć że oddałem bogini jej
boskość, tak, bo na to zasługuje, jest piękna, nad
wyraz zapobiegliwa, cnotliwa, kolorowa,
wielowymiarowa, bezbłędna... i można by tak bez końca.
Słowem nie do zastąpienia.

Miłego wieczoru.

Arturze, wszystko jest proste, kobiety trzeba kochać
bo One po to są, a że po drodze coś nie wyjdzie?
Znaczy że się źle wziołeś do roboty. A o miłości już
tyle napisano, że jeden dodatkowy wiersz jej nie
zaszkodzi.

Trzymaj się mocno i rób błędów.

Dałeś jej wyraz adekwatny do jej jestestwa. Ładnie.
Pozdrawiam Grzesiu.

Kobalt i vice versa a co nam pozostało powiedz?
Jesteśmy skazani na siebie ha ha. A wiesz co to
miłość? Kawa na ławę - słucham?

Miłego wieczoru.