KLARA

Marku w więc wywracajmy wszystko póki się da,
bo ja zniknie w oddali, bo jak wiesz ona tak ma.

Miłej niedzieli, spokoju ducha.

Krystyno, miłość ma także zróżnicowane zapachy,
zwłaszcza jak się jej szuka... czasami także w
ogrodach, parkach, na łąkach.

Miłego dnia przy pięknych zapachach.

Dołączam do czytelników, którym wiersz się podoba.
Miłej niedzieli:)

Z pewnością jest wiele definicji miłości i każda
będzie trafna.
Tak to już z nią jest. Przeważnie przychodzi
nieoczekiwanie i potrafi wszystko powywracać:)
Pozdrawiam.
Marek

,,Pachnie rumiankiem i anyżem - mięta. ''

Roxi, bardzo się cieszę że Ciebie goszczę, pod
wierszem o tak poważnym temacie. Jest mi bardzo miło.

Pozdrawiam pięknie.

Aniu nie wiem czy wiesz, że jest to klasyczne rondo,
ale być może zmiana powtarzalnych wersów wprowadziła
czytających w błąd... przepraszam. Lubię
eksperymentować, podobnie w pantum, villanelli nie
lubię beznamiętnie powtarzać, wersów powtarzalnych.
Mają one /ale nie muszą/,
zmieniać się wraz ze zmianą treści wiersza.

Pozdrawiam Aniu, miłego niedzielnego popołudnia.

Tadeuszu nic nie stoi na przeszkodzie żebyś w swoim
wierszu aktualnym, zawarł swoje stanowisko w tej
materii, porównamy opcje - młodzieńczą i dojrzałą.

Miłego dnia.

Pasjans - prostota - piękne określenie miłości, może
dlatego że Bóg stworzył ją w ostatniej chwili - w
niedzielę.

Pozdrawiam, życzę Ci słonecznej niedzieli.

Waldku cieszę sie że tak samo myślisz jak ja i nie
tylko my prawdopodobnie, chociaż cenie sobie zdania
odrębne, byleby wynikały z logicznego uzasadnienia.

Miłego dnia, pozdrów żonę.

z przyjemnością przeczytałam ten ładnie zrymowany
wiersz :)

Pięknie, zarówno w treści która jest romantyczną
refleksją nad miłością, jak i w formie - nietuzinkowo
(ciekawe zróżnicowane rymy a-b-a-b-a i dodatkowy
krótszy szósty wers)i doskonale. Brawo.
Pozdrawiam niedzielnie :)

Kiedyś, gdy jeszcze byłem młodym człowiekiem, a w
autorskim działaniu prawie żółtodziobem, tak pisałem o
miłości; /fragment/ bo każda wielka miłość posiada
cnót wiele; myślisz bezgrzesznie duszą, a grzesznie o
ciele...
Dzisiaj napisałbym inaczej o miłości, a Twój wiersz
przeczytałem z uwagą i refleksją.
Udanej niedzieli Grzegorzu.

Im dłużej żyję, tym bardziej czuję, że miłość to
najdoskonalsza prostota, także prostota słów i
milczeń. Z ukłonami dla Autora :-)

Opisujesz miłości piękno ...
taka ona jest ...