klasaCzteryB
Dla SztefanSqadu...
Gdańsk i Szwecja - to już było,
Dużo rzeczy się przeżyło.
Basen, balet, sklep bezcłowy,
Później wszystkich bolą głowy.
Palestyńczyk, ochroniarze,
- dużo ludzi dziś przy barze.
Trzy czerwone oranżady*,
- tylko Borys nie dał rady.
Pierwsza, druga - prosta sprawa,
Ależ będzie dziś zabawa!
I przy trzeciej - hop-siup-lacha!
Seba na bok głową macha.
Konsternacja, płacz i lament,
Zapanował wielki zamęt.
Sztefu zimną krew zachował,
Wpierw pomyślał, zaplanował.
Wstał, oznajmił: Eee smereres!
Ja tu zamknę dziś interes!
Potem zniknął tuż za drzwiami,
Martwiliśmy się z ziomami.
Szybko wrócił, w ręku woda,
Dalej trwała więc przygoda.
Ktoś zapytał: Ile dałeś ??!!
- Osiemdziesiąt, co myślałeś!?
Co zrobiłeś Ty idioto?!
Wyrzuciłeś kasę w błoto!!
Deska, deska, peptyzator,
A tam wisi wentylator.
Na Rogalinie było swojsko
Teraz czeka nas już wojsko.
Połowinki... trudna sprawa*
w klubie COSMO lux zabawa!
Wszystko dobrze się skończyło
Najważniejsze...było miło!
Teraz cel już mamy nowy...
Rejs do Danii jest gotowy!
Powtórka z podróży,
Nam to bardzo dobrze wróży.
Smak wolności i swobody,
Mogą sprawdzać nam dowody!
*1 - „oranżada” - czerwona „Finlandia”. *2 - „Połowinki... trudna sprawa” - zalecany kontakt z autorem lub z osobami mu towarzyszącymi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.