Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

klatka

nie chodź w to miejsce bo już nie powrócisz
obleśne łapy skleją twoje włosy
w ciężkich oparach pędzonego bimbru
oberwą płatki jak w dziecięcej wróżbie

nie idź dziewczyno tam jest zawsze ciemno
w zatęchłej bramie nie znajdziesz modlitwy
zamilkło echo szeptanych litanii

/od bólu ustrzeż i daj działkę panie/

kiedy tam pójdziesz zatrzasną się wrota
a głodne szczury wgryzą się w rękawy
ciągły niedosyt kieruje ku szyi
ciepłą posoką ugasić łaknienie

popłynie strużką aż po drobne dłonie
na brudnych ścianach zrobisz tatuaże
sczernieją z czasem i krzyczeć przestaną

/nie mam imienia więc nadaj je Panie/

autor

Nula.Mychaan

Dodano: 2017-10-21 12:47:14
Ten wiersz przeczytano 1231 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

Nula.Mychaan Nula.Mychaan

Kark, nie o taką działkę chodzi ;)

Nula.Mychaan Nula.Mychaan

Bardzo dziękuję za czytanie. Krzemianka masz rację,
wkleiłam nie tą wersję, w ferworze zmian, uciekła mi
ta zmiana. Poprawiam, bo sypie się regularność

krzemanka krzemanka

Bardzo mi się podoba ten wymowny wiersz ku
przestrodze. Mam wrażenie, że to wiersz sylabiczny i z
tego powodu (ale nie tylko), zastanawiam się, czy
zaimek w pierwszym nawiasie jest niezbędny? Miłej
soboty:)

karl karl

o działkę zawsze można się starać,
albo z odzysku, tyle jest zaniedbanych.
Pozdrawiam serdecznie

AMOR1988 AMOR1988

Super ciekawe, takie dramatyczne, a fajnie się czyta,
brawo, pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »