Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Klatka

Kolorowy ptaszek usiadł na stromym dachu.
Szuka piękna betonowego gmachu.
Oczy otwiera, przeciąga skrzydła.
Patrzy zdziwiony budowla mu zbrzydła.
Gdzie wzrokiem nie sięga,
tam tylko budynki osiedla.

Polatam, poszukam pomyślał ptaszek.
Może spotkam panią do ptasich igraszek.
Gdy uczynił swe postanowienie
wpadł nagle w smogu zamglenie.
Dusi się, ksztusi ptaszek okropnie
a niech to miasto jakaś "gęś kopnie".

Leci do lasu tam przyjemnie i cicho,
nie będzie do ekscesów ciągneło go Licho.
Siedzi już dumnie na jednej z gałęzi.
Nie może się nadziwić z zagajnikiem łączącej go więzi.

Morał z opowieści jest taki ptaki najbardziej kochają przyrodę i krzaki.

autor

Narsi

Dodano: 2018-11-16 19:44:24
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »