Klawikord i róża
Po przeczytaniu książki pod tym samym tytułem (niestety nie pamiętam autorki).
Twoje delikatne palce spoczęły na
klawikordzie,
Dźwięk zeń wydobyły słodyczą nabrzmiały
I tyle piękna było w tym akordzie,
Że czyjeś oczy nagle zapłakały.
I Twoje palce szybciej się ruszały,
I wydobyły dźwięków głośną burzę,
I czyjeś oczy płakać nie przestały,
I czyjaś dłoń rzuciła na klawikord
różę...
Głęboko sięgnęłam do lamusa... :)
autor
Ela Schmitz
Dodano: 2014-07-14 20:25:01
Ten wiersz przeczytano 798 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Dziękuję za przypomnienie autorki. Pozdrawiam
wszystkich serdecznie :)
Witam Elu:) Dla przypomnienia, tę książkę napisała
Halina Popławska.
Muzyka łagodzi obyczaje i wyzwala emocje. Wiersz
napisany na szóstkę z plusem. Pozdrawiam:)
Romantycznie:)
Romantycznie:)
Chciałbym też takie akordy wydobyć z życia jak z
klawikordu.
Piękny wiersz - pozdrawiam.
Halina Poplawska. Chyba :)
Pozdrawiam :)
muzyka i róże-romantycznie :)
pierwszy wers za długi, zbędne jest słowo "twoje"
pozbądź się też spójnika "i" na początku każdego
wersu, odwracają uwagę od tekstu
pozdrawiam
muzyka i róże-romantycznie :)
pierwszy wers za długi, zbędne jest słowo "twoje"
pozbądź się też spójnika "i" na początku każdego
wersu, odwracają uwagę od tekstu
pozdrawiam
Pozdrawiam wszystkich! :)
Romantycznie, pozdrawiam :))
Romantyczne piękno w dźwiękach klawikordu i ta róża
pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję za wizytę u mnie
podoba mi sie pozdrawiam