Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kłębek

Wpłynął korabiem w jasność,
rozlała się cisza.
Żagiel opadł żałośnie, wiatr gwałtownie skonał,
Horyzont stracił kontur, a pokład wyłysiał.
Czy to jest rzeczywistość, czy też zmysłów omam?

Dek się rozwiał w nicości, rozmyły się dłonie,
tułów wisiał w eterze, nie mając oparcia.
Popłoch ego ogarnął, a umysł zmęczony
najdziwniejszych tłumaczeń jestestwu dostarczał.

Zatraciło się ciało, został kłębek myśli,
który poprzez świetlistość z rozmachem się toczył.
Czy to majak w malignie, czy sen, co się ziścił?
Wturlał się w szary prześwit i nagle się spłoszył.

Siódmym zmysłem, organem nieziemskiej percepcji,
postrzegł motki myślowe. Nie była to złuda.
Wszystkie jasne a jeden o blasku królewskim.
Wtedy pojął, że odszedł, lecz umysł nie umarł.

Dodano: 2020-08-24 07:45:23
Ten wiersz przeczytano 5309 razy
Oddanych głosów: 118
Rodzaj Sylabiczny Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (142)

Agnieszka B. Agnieszka B.

na horyzoncie życia było wiele piękna ,dobra i
ciekawych rzeczy . Dobrze i cudownie , gdy wiatr w
żagle , ale przy schyłku życia czasem wiatru brak.Może
jakaś choroba dopaść i obezwładnić ciało a umysł
zostawić jasnym ...Kłębią się myśli w głowie i taka mi
wyszła interpretacja wiersza .Pozdrawiam autora o
perfekcyjnie sprecyzowanych myślach i słowach.

molica molica

Witam,

odnoszę wrażenie, że w tym tekście zmieniłeś pewne
własne 'konfiguracje' myślowe...
Mnie się to spodobało...

Uśmiech i pozdrowienia./+/


PS Dzięki za pamięć.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Tutaj po prostu trzeba wrocić Sławomirze. Na ten
moment- plus jedynie, boczyta się doskonale (jak
zawsze zresztą), ale zebym przeniknąl to niesamowite
co mi wylazi przy czytaniu - to chyba nie na ten moj
gorączkowy trochę moment.
Pozdrawiam Slawku serdecznie:)

ANDO ANDO

I co ja mam napisać gdy przede mną padło tyle
pochlebstw? Wiersz zdecydowanie innego wymiaru, taki
co przewraca na łopatki, wstrzymuje powietrze,
zatrzymuje wzrok.... I przebogactwo metafor w nim!
Moje klaski zostawiam :)

Adelaa Adelaa

Dziękuję za kolejne odwiedziny - ja obecnie
poprzestaje na pisaniu bardzo osobistych utworów by
nie wpaść w destrukcyjny żal po stracie jakiej
doznałam rok temu, ale miło mi że zaglądasz -
pozdrawiam serdecznie

karmarg karmarg

Bardzo dobry wiersz - przejście w inny wymiar jest
tajemnicą możemy sobie to wyobrazić pięknie o tym
piszesz :-)
pozdrawiam

Maciek.J Maciek.J

z podobaniem na TAK

promienSlonca promienSlonca

Witaj Sławku.
Ciekawy wiersz i bogata jest Twoja wyobraźnia, podoba
się i przeczytałam
z wielką przyjemnością.
Dobry warsztat.
Pozdrawiam serdecznie.;)

aTOMash aTOMash

Oddaje twoj komentarz, netykieta sie klania...


"Sławomir.Sad
2020-01-29

Tom.ash pozdrawia Ciebie raczej nieświeżym zapachem
alkoholowym z ust."

gorza gorza

Piękna śmierć, odejście , rozstanie, tajemniczo jak
zawsze , pozdrawiam

wandaw wandaw

Bardzo wymowny i świetnie napisany wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Sławku i pięknie dziękuje w
swoim i Remisia imieniu.

Twoje oczy Twoje oczy

Czasem sobie myślę, że może lepiej byłoby po prostu
odejść...zamknąć oczy i koniec, ale jak będzie..
Piękny wiersz:)

Elena Bo Elena Bo

Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam :)

jastrz jastrz

Tu dam odpowiedź na Twoje pytanie, bo nie wiem, czy do
mnie jeszcze raz zajrzysz.

I masz rację i jej nie masz. Tekst przed średniówką
może się kończyć wyrazem jednosylabowym

("Nagle gwizd! Nagle świst!
Para buch. Koła w ruch." Tuwim Lokomotywa)

jednak rozkład akcentów i sylab nieakcentowanych
powinien przypominać poprzednie wersy. Ponieważ w
całym wierszu ostatnia sylaba przed średniówką nie
jest akcentowana w ostatnim wersie pierwszej strofki
powinno być podobnie. A sylaba nieakcentowana - to
znaczy wyraz co najmniej dwusylabowy.

Po zastanowieniu się zamiast
"czy się uda ten obraz zatrzymać?"
napisałbym
"czy się ten obraz uda zatrzymać?"

Niestety tak mam, że piszę szybko, na słuch, bez
liczenia sylab i robię błędy. Jest to przykre,
zwłaszcza wtedy, kiedy (źle) doradzam komuś jak
poprawić jego wiersz. Mea culpa!

@Najka@ @Najka@

Widzę Sławku że teraz rzadziej wchodzisz,ale jak
dopracujesz wiersz to paluszki lizać...podziwiam twoje
pióro...i na nasze szczęście jest to że nie wiemy co
jest w innym wymiarze tej tajemnicy On nam nie
ujawnił...pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »