Klejnoty pragnień
Tobie
wtulam się w twe ramiona
szmaragdowych marzeń oceanem
srebrnym błękitem słów otulona
jak puchem zaczarowanym
wtapiam się w twoje słowa
dotknięciem zorzy rozbudzona
mgłą pragnień rubinowych
jak tęczą otoczona
przenikam w twoje zmysły
łuną jak diament lśnię
gorącym szeptem budzę słowo
jedyne ważne chcę
rozgrzewam w twoich myślach
dziki szalony mój kochanku
klejnoty pragnień i namiętności
ekstazą o poranku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.