Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

KLEPSYDRA


Spakowałaś mnie do jednego kartonu między podartymi
kukłami; każda z historią ze zbyt krótką nitką, którą ktoś
pociągnął i w ten sposób urwało się życie. Jak to było?
Nigdy nie stąpaj po świecie, jak po niepewnym lodzie.

Jeśli teraz jestem przetartą parą spodni, której nikt już
na siebie nie włoży, to kim będę, kiedy zadzwoni telefon,
powiedzą: "pańska matka jest w stanie krytycznym, proszę
przyjechać". Ta wizja będzie mnie prześladować jeszcze

przez wiele lat, zanim skończysz się jak jajka w lodówce,
zdążę osuszyć się jak śliwka i przybrać zmęczony wyraz
twarzy. Po odprawieniu dorosłych dzieci z domu, usiądę
z książką przy kominku. W kręgu martwych spojrzeń.

"..." zastępuje kursywę

autor

tokio hotel

Dodano: 2009-12-02 09:44:36
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

szarman szarman

Coś się zmieniło nieodwracalnie lub nie wydarzło się
wcale, wbrew przyjętej teorii, że matka i dziecko to
dwie nierozłaczne istoty obdarzone wzajemnie
miłością.Są sprawy których nie da się już naprawić i
tego przykładem jest temat Twojego wiersza, bardzo
życiowy temat...i dobrze opracowany.

błońskaM błońskaM

Trochę chaotycznie, ale w tokiowskim klimacie. Jednak
popracowałabym jeszcze nad tym wierszem.

ula2ula ula2ula

Przejmujący wiersz, bo Matkę kochać trzeba bo
największy skarb Gdy braknie może nie będzie pustego
ale kiedyś zapłakać może też nad sobą Wiersz czytelny
wzruszający i zaciskają się ręce z goryczy nad dziećmi
co nie szanują rodzicieli Wymowny Dobra poezja Duży
plus

Ireneusz Szczepaniak Ireneusz Szczepaniak

Przyznaję, że wiersz podoba mi się - jest jakim go
maluje prawdziwe życie +

MISTIQUE MISTIQUE

bardzo dobry tekst. współczyję peelce. pozdrawiam i
ściskam mocno

Żabnetta Żabnetta

Ładny wiersz, choć trudny, o niełatwych sprawach. Nim
piasek przesypie się w klapsydrze, trzeba wybaczyć,
żeby wyleczyć duszę:). Pozdrawiam ciepło.

winter winter

Bardzo wzruszajacy wiersz!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ujmujący, czuły wiersz. z przyjemnością czytam tak
piękną poezję. pozdrawiam :))

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Matka, jak stara , niepotrzebna kukła, zapakowana w
karton i wyniesiona na strych. Niech nie przeszkadza,
często nie pasująca do wizerunku rodziny córki,
nowoczesnej, wykształconej, bogatej. A przecież to ta
właśnie matka ją urodziła, wychowała, łożyła pieniądze
na utrzymanie, jak najlepsze i najpiękniejsze ubranie,
na studia.Sama często nie dosypiając i dorabiając
dodatkowo do pensji, żeby dzieciom wystarczyło na
godne życie. To bardzo przykre, kiedy swoich
rodzicieli traktujemy jak zużyty, niepotrzebny
przedmiot, lub starą zabawkę. Bardzo wymowny jest ten
wiersz i w treści bardzo smutny.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »