Kłódka serca
Twierdziłem, że samo kochanie wystarczy,
do utworzenia prawdziwego szczęścia.
Niech Bóg za te kilka wersów mi wybaczy,
bo pokażę, że jest miłość od Niego
większa.
Zazdrościłem nawet najmniejszego
tchnienia,
którym raczyłaś świat i innych ludzi.
W myślach kląłem wciąż bez przemyślenia,
tak jakbym się trudził Ciebie
uszczęśliwiać.
Nie znałem prawdziwego pojęcia miłości,
dopóki nie zobaczyłem Twojego
spojrzenia.
Nigdy nie doznałem tak wiele słodkości,
jak w tej chwili błogiego zapomnienia.
Miłość nie umie wpłynąć do Twojego
serca,
gdyż zablokowano je najtwardszą ze
stali.
Masz serce zakute jak zamkowa twierdza,
uparcie szukam klucza do jej największej
sali.
Pogrążony w euforii szczęścia i
niewiedzy,
byłem uparty w swoich poszukiwaniach.
Mój upór wraz z czasem szybko się
szerzy,
dopóki nie dojdę celu w swoich
staraniach.
Nie poprzestanę na sukcesach pierwszych,
które są marne chociaż bardzo wiele
warte.
Z czasem dojdziemy do sukcesów lepszych,
które nigdy w świecie nie staną się
żartem.
Wspinam się po szczeblach drabiny
miłości,
za ukochanym zapachem Twoich dłoni.
Przyspieszam jak to tylko możliwe,
żeby nie zatracić tej cudownej woni.
Komentarze (32)
"Zazdrościłem nawet najmniejszego tchnienia,którym
raczyłaś świat i innych ludzi."
Dlaczego?Możesz to wyjaśnić?
Twoje słowa zawsze wiele dla mnie znaczą. Zawsze miło
jest wczytać się w rozwiniete komentarze w których
jest sens, którego szukam.
Pozdrawiam i wieczoru dobrego życzę :D
Dzień dobry
Miło mi Cię powitać na wstępie poniedziałkowego dnia
Miło mi także że słowa moje coś - dla Ciebie znaczą
Pozdrawiam serdecznie :)
Słuszność jest w Twoich słowach.
Dobrej spokojnej nocy. :D
Kryształku
Nie ma sprawy to zwyczajność ludzkich uczuć
Przynajmniej jak dla mnie :)
Dobranoc...
Ahhh... Dziękuję Ci Nieosiągalna. Cieszę się że moje
słowa poruszaja Twoje serce. Dziękuję za słowa otuchy
:D
Pozdrawiam
Kryształku
Piszesz bardzo poruszająco...
Widać że masz wrażliwe i zakochane serce
Życzę Ci przezwyciężenia wszystkich przeszkód
Ale nie wystarczy kochać - trzeba realnie być...
Dla bezpieczeństwa miłości i siebie samego w niej
Myślę że dasz radę w końcu Jesteś "Kryształ"
Pozdrawiam Cię i nocy dobrej życzę :)
wielka niedźwiedzica.. Hmmmm... Dziękuję za sugestię.
Popracuję nad tym wierszem.
Pozdrawiam :D
Kryształ(ku), a gdybyś tak cały wiersz sprowadził do
12-zgłoskowca? Może tak:
"Twierdziłem, że samo kochanie wystarczy,
By utworzyć zarys prawdziwego szczęścia.
Niechże Bóg te kilka wersów mi wybaczy.
Może moja miłość miłość jest od Niego większa?"
Itd. w takim rytmie, jak myślisz?
Nie musisz przepraszać. Po prostu nie dość jasno
opisałem to w wierszu ;)
Pozdrawiam ciebie :D
Sorry,ja też zrobiłam "byka"
zasugerowałam się...
Dzięki za wytłumaczenie.
Tak bywa,znam to z autopsji
Pozdrawiam :)
kurcze. tam wcześniej w komentarzu byka zrobiłem
Poprawiam
również*
Kłódkę*
Kochana tańcząca. Powiem Ci, że nie.. to nie ona
założyła kłudkę, to ktoś jej założył i ją zranił..
Smutne, że Twoja ukochana Krysztale tę kłódkę na serce
założyła,ale mam nadzieję,że ją jeszcze otworzy,tym
bardziej,że widać,iż Twoje uczucie do niej jest
głębokie.
Serdecznie pozdrawiam i życzę spełnienia :)