Kłopoty Zenka!
Był sobie Zenek, ciężkie miał życie
coś go bolało w jednym "purzycie"
na drugie wcale nie zwracał uwagi
bo przez to nie mógł pozbyć się zgagi.
I tak od roku ciężko z nim było
jak sobie pierdnął to mu ulżyło,
lecz czy on wiecznie mógł puszczać bąki
kiedy pracował w sklepie Biedronki?
W końcu się lekarz nad nim użalił
do specjalisty Zenka wywalił,
tam po zabiegach jakże bolesnych
chłopak się pozbył uciech cielesnych.
- Ja chciałem tylko poznać przyczynę
jak teraz wezmę się za dziewczynę,
jeszcze w dodatku nie mogę siedzieć
czy mógłby mi pan coś odpowiedzieć?
- Na to mój chłopcze nic nie poradzę,
jak chcesz z powrotem tę drzazgę wsadzę.
- Proszę mi włożyć już wolę bóle
niż nigdy kobiet przytulać czule!
Komentarze (23)
Jak zawsze ubawiłeś
Pozdrawiam serdecznie Krzyś
P.S
Sądząc po liczbie głosów 5 i komentarzy 6 kogoś też
coś gniecie...
Pozdro.
Dzień dobry,
styl mistrzowski - niczym
"od prawieków w całym świecie, kogo kolkanw
d...gniecie..."
Wonnego i 'miłośnego' dnia życzę.
Serdecznie pozdrawiam.
dobra satyrka z uśmiechem
pozdrawiam
Super, jak zawsze:). Pozdrawiam
super .. to mnie też włóż .. i już ..
Ależ czule i odważnie...co byście, bez nas
zrobili...dla tej rozkoszy wszystko piświęcili...choć
tu pada, czytając uśmiech wyzwalasz...pizdrawiam z nad
łąk Kolonii
Dobry z humorem a sedno tkwiło w drzazdze...
Promiennego dzionka:)