Kloszard
skłębione chmury na niskim niebie
wiatrem spłoszyły bezdomne cienie
deszczem gasiły pragnienia ziemi
by spocząć w pełnych kieszeniach biedy
kloszard docisnął czapkę na uszy
wyciągnął rękę może ktoś wrzuci
zwitek pociechy do pustej bramy
gdzie boski świat zabrał zegary
autor
Jutta
Dodano: 2016-02-27 00:06:38
Ten wiersz przeczytano 2597 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Bardzo ładny refleksyjny wiersz Pozdrawiam Jutto.
Udany "Kloszard", podoba sie wiersz i na TAK.:)
Pozdrawiam serdecznie.
ciekawy ladny wiersz pozdrawiam