Kłótnia
Znowu to samo...
Znów kłótnia za ścianą...
To mam pijana, krzyczy na tatę...
Wyzywa go ciągle, traktuje jak szmatę...
A przecież kiedyś się kochali,
kiedyś się całowali...
A dziś tylko wrzaski,
każdy co chwila zmienia maski...
Czy nie może być jak kiedyś...?
Mamo, proszę, zmień swe zachowanie,
proszę, zmień taty traktowanie...
Przecież masz dzieci,
nie traktuj ich jak śmieci!
Ja to jeszcze wytrzymam,
chociaż już prawie nic w życiu nie
mam...
Ale oni, niewinni, nie rozumieją,
oni w swym życiu jeszcze wiele nie
umieją...
Proszę, Mamo, zmień się!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.