Kłótnia
Zostaw...
Zostaw to wszystko co było za sobą.
I poczuj...
Poczuj jak zimny wiatr otula jak szal.
Bo już nie wieje. Stracił nadzieję.
Zawsze wiał w tył, gdy Ty gnałaś w
przód.
Przetasowanie.
Laur, uznanie?
Winyl od tyłu nie chciał grać.
A wystarczyło tylko zmienić kierunek...
Potrzebna Ci była?
Ta mroźna zima, w środku lata?
I gramofonu drażliwy szmer?
Oddychaj.
Teraz już możesz. To koniec wichury.
A płyta zmysłowo nadal gra.
Zapytaj zegara... To działa.
Proszę Pana. Bo ja jestem na zakręcie.
Komentarze (4)
Ech ta miłość.Ma przynosić radość i spełnienie a ileż
to w niej smutku i czasami goryczy.
Pozdrawiam.
Marek
Jeśli jesteś zakręcona, to dosyć pozytywnie:)
samo życie i takie momenty się zdarzają
Pozdrawiam :)
Miłość na zakręcie... Ot, życie.