Klub złamanych serc
Witaj piękna w klubie serc bólem
złamanych
smutek dziś przenika wnętrze paląc moje
stoję pośród zgliszczy obietnic
niedotrzymanych
chciałbym na powrót serce znaleźć tam
swoje
z kawałków rozbitych na części bardzo
drobne
marzeń chcę dziś na powrót blask cudny
zwrócić
ochronić co piękne ocalić co było w nas
dobre
dużo siły dać nadzieję zgubioną
przywrócić
lecz ciężkie przed nami zadanie teraz
stoi
droga pełna bólu upokorzenia i wyrzeczeń
pokonać musimy to czego każde z nas się
boi
może ratunek nam przyniesie stos
zaprzeczeń
staram się nie płakać sam przed sobą
uciekam
w sen czasem to znów w cichutką
monotonię
chcę się zerwać i biec to znówu lekko
zwlekam
mam jeszcze nadzieję że to co zgubione
dogonię
Komentarze (31)
Smutny, ale z nadzieją!
Spełnienia!
spełnienia, dogonienia:))
Smutny, ale w ostatnim wersie nadzieja. Pozdrawiam :)
Ładnie napisane,pozdrawiam
Nie płacz... dogonisz na pewno! Z łezką w oku ale
pięknie! Pozdrawiam :D
witaj...w bólu serca piękne wiersze powstają jak Twój
...pozdrawiam ciepło
I tego Ci Jarku życzę, byś wreszcie dogonił to swoje
szczęście , cieplutko pozdrawiam :)
Bardzo łady choć smutkiem zawiewa wiersz, pozdrawiam
Ładnie napisane ,choć w bólu...Pozdrawiam.
Witaj jaro. zapisz i mnie do tego klubu. Pozdrawiam
Przejmujący, smutny, wciągający.. Skłania do rozmyślań
:) Bardzo mi się poddoba :)Pozdrawiam serdecznie
dogonisz napewno swoją zgubę...
pięknie piszesz - pozdrawiam:-)
Piękny wiersz.Dogonisz to co zgubiłeś, cierpliwości.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
staram się nie płakać sam przed sobą uciekam
w sen czasem to znów w cichutką monotonię
chcę się zerwać i biec to znówu lekko zwlekam
mam jeszcze nadzieję że to co zgubione dogonię
pieknie :)))))
Może pozwolić żeby żal ucichł, poprawić błędy i samo
powróci! Pozdrawiam!