klucz do domu
nigdy nie przekroczyłam progu
zawieszoną na breloczku
rzucałeś
w dowolne miejsca
dusiłam się
po kieszeniach
na nocnym stoliku - tamtej
zakurzonych półkach
czasami szukałeś w popłochu
aż do dnia kiedy sama odnalazłam siebie
autor
Donna
Dodano: 2018-09-16 19:31:48
Ten wiersz przeczytano 1481 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Podoba mi się ta refleksja,:)
ślicznie, obrazowo i symbolicznie
ciepło pozdrawiam :)
ach, bym zapomniał. dostałem w prezencie od
nieocenionej Ziu-ki film do poprzedniego wiersza
"Świerszczogra". zapraszam :):)
wiersz, który umknął. zajrzałem, bo brakuje Ciebie na
beju, a tu - no właśnie.
uwolniłaś się z traumatycznego związku. porównanie do
breloczka noszonego w kieszeni i rzucanego na półkę -
sugestywne i bolesne.
puenta przyniosła wyzwolenie.
niech się darzy w nowej odsłonie życia. pozdrawiam
:):)
ooo... aż się żachnęłam (lubię tak dotykalnie reagować
na wiersze :-) co za obrazowość i symbolika, no, no,
no... :-)
Ciekawe ujęcie wiersza. Popieram Sławka.
Danusiu serdeczności Ci posyłam.
Najważniejsze że się odnajdujemy...Dziękuję za trafny
komentarz,rozgryzłaś moje myśli-jestem zaszczycona
Twoją wizytą.Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy wiersz o życiu kobiety z mężczyzną. Czasem
kobieta może odnaleźć samą siebie dopiero po
rozstaniu.
Ślę moc serdeczności Danuto. :)
Tak, Danusiu. Gubimy się czasem, ale najważniejsze by
sie odnaleźć. A wtedy znajduje się własne spokojne
miejsce na ziemi.
Podoba sie wiersz. Pozdrawiam
:))
Zrozumieć siebie to wielka sztuka, czasem trzeba do
tego i sił i czasu...wymownie...
pozdrawiam serdecznie
Dziadku Norbercie, kazde Twoje odwiedziny, sa dla mnie
bardzo mile. Dziekuje za cieple komentarze. Moc
serdecznosci.
Wszystkim, kazdemu z Was drodzy czytelnicy i
czytelniczki, dziekuje za okazane zainteresowanie
tekstem i podzielenie sie myslami.
Moc cieplych serdecznosci.
Sorry. Pamięć niestety zawodzi.
Trzy dni temu już Cię odwiedziłem...
Siebie odnaleźć, odważnie przez życie iść,
każdego dnia o dobrym jutrze marzyć, śnić.
Fajny wiersz, samo życie. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Danusiu bliski mi ten wiersz
Ja tu czytam nie o kluczach tylko o obrączce
Nie wiem może się mylę ale jakoś tak posmutniałam
Łap dużo ciepłych myśli :-*