Kobiecie w czerwieni
Zabójczo wyglądasz
w tym krwistym kolorze
zupełnie nie czerwonym
zbyt go tutaj dużo
by jeszcze go mylić z różami.
Zawsze miałaś skłonność do przesady.
Teraz też
musiałaś odstawić teatr
zabrudzić ściany
pojęczeć
poupajać sie sobą w ekstazie.
Nie ma już dla kogo
występować ale to nic
sama jesteś sobie
wierną publicznością
rzucającą kwiaty
roniącą łzy.
Dlatego
nawet teraz kiedy
kończysz swój żywot wyrzygując duszę
spoglądasz zalotnie w lustro.
Oczywiście ty wiesz
zabójczo wyglądasz.
Czerwień to był strzał w dziesiątkę.
Komentarze (3)
super. podoba mi się końcówka. bo cały wiersz nieco za
dlugi, moglas to ujac krocej.
Interesująca treść wiersza, spodobała mi się bardzo :)
Mam wrażenie, że to o prostytutce.... trochę
odrażający ten utwór...