kobieta.
jestem chora
złamana
skruszona.
kobieta z samotnymi oczami
ze słabymi ramionami
i martwymi marzeniami.
a mimo to...
chciałabym umrzeć z miłości.
autor
Ka_sic
Dodano: 2007-12-01 19:55:55
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
A wiesz,że Miłość spada jak grom z nieba?...nie,nie
wtedy,gdy najbardziej nam Jej potrzeba...przychodzi
całkiem niespodziewanie;)
nie umieraj tym bardziej z miłości
marzenia da się ożywić
łez wystarczy kilka
i zadumy chwilka