Kobieta błazen
kobieta błazen maluje policzki czerwoną
farbą
zakłada na siebie pstrokaty strój
zauważenia
wkracza na scenę pośpiesznie nogą prawą
i dawkuje widowni antybiotyk szczęścia
autor
McDalen
Dodano: 2007-11-20 19:32:23
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
ironia? w ciekawy sposób to zilustrowałaś
a może...enzym szczęścia zamiast antybiotyku ;)
Zgadzam sie z Toba. Taka własnie jest kobieta błazen-
nie umie pokazac inteligencji więc pokazuje "inne
wdzięki" Brawo