Kobieta jak róża
Słowa do piosenki tylko nut brak
Kobieta jak róża
leżysz w łożu aż do rana
i twa żonka ukochana
cicho lecisz do łazienki
przygotować swoje wdzięki
twoja broda już nie kuje
koszulka lepiej pasuje
śniadanko do łóżka trzeba
może dziś uchyli nieba
kiedy podasz jej śniadanie
cicho szepniesz takie zdanie
że na miłość chęć dostałeś
no ty chyba zwariowałeś
kobieta jak róża każdy to wie
kiedy dotkniesz to po kuje cię
skończyły się już zaloty
będziesz teraz miał kłopoty
teraz ciągle boli głowa
daremna jest twa namowa
rankiem a także z wieczora
to do niczego nie jest skora
wiosną ciało swe odkryje
bo swobodnie teraz żyje
by ją wszyscy podziwiali
cały dzionek podrywali
ona patrzy wciąż za tymi
ładnie pięknie ubranymi
taką tylko masz nadzieje
że to może jacyś geje
a w portfelu resztki kasy
może kupię jej obcasy
ona patrzy zawiedziona
aż opadły mi ramiona
słonko latem mocniej grzało
stroju ledwie co zostało
pokazała wszystkie wdzięki
aż wydałeś z żalu jęki
tak po plaży się nosiła
w stringach ledwie coś tam skryła
chłopy gały wywalali
i figurę podziwiali
by uzdrowić sytuację
zaproś ją dziś na kolację
potem tańce przytulanie
to i z tobą pozostanie
i jak róża nie po kuje
całą noc ci podaruje
udostępni wszystkie wdzięki
aż miłości przyjdą jęki
kobieta jak róża każdy to wie
kiedy pokochasz nie po kuje cię
zaczną się te dni ochoty
na kochanie i zaloty
Komentarze (6)
Fajnisty radosny wiersz.
Zmieniłem ten koniec wiersza . Bo mi się zrobiło
głupio .
Pozdrawiam i dzięki za szczere komentarze
wiem że miłości sie nie kupuje a róża wiadomo że kłuje
:-)
pozdrawiam
Popieram Annę, to absolutnie nie jest reguła
Pozdrawiam i głos zostawiam ;) +++
Anna masz całkowitą rację , taki ewenement czasem się
zdarza .
Pozdrawiam serdecznie , miłego czwartku życzę .
to nie reguła, to wyjątki, bo to nie miłość, tylko
jakieś wyrachowanie.