Kobietka pulchniutka...

Super, Sandro:), ja też wolę przytulić się, gdy
cieplutko i mięciutko - oczywiście do faceta
:)Pozdrawiam ciepło

fajny tytuł, b. zabawny wiersz, a kochanego ciałka
nigdy nie za wiele-byle nie ze szkodą dla
zdrówka...pozdrawiam:)

Ładnie ujęty:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)

Kochanego ciała nigdy za dużo :)))) Miłego dnia
Sandro.

większe pole odczuwania, mądra myśl. pozdrawiam

Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie

Ładnie opisałaś zalety pulchniutkiej kobiety:)
A co? Sama radość dla pana, taka kobietka po
pulchniutkim ciałku głaskana:)
Pozdrawiam Sandro niezwykle ciepło:)

takie pulchne jak pączusie też mają swoich amatorów
pozdrawiam :)

ciepło i lekko o pulchnych kobietach
pozdrawiam

po lekturze tak milutkiej
pójdę szukać tej pulchniutkiej
niewiadoma siedzi w głowie
a jak sprawdzę to opowiem
może będę zachwycony
lecz nie mówcie nic do żony:)

z humorkiem pozdrowionka
od pulchnego Tomka:)

Ja kiedyś napisałem
w jednej ze swoich
rymowanek:
bo w każdej formie,
każda niewiasta
jest zawsze piękna
i basta...
Twoja kobietka pulchniutka
jest urocza i pełna humoru.
Pozdrawiam:)

Witaj Sandro wspaniała obrona pulchnych kobiet właśnie
takie lubią mężczyźni bo są zadowolone i wiecznie
uśmiechnięte ja taka jestem...pozdrawiam serdecznie.

Ładnie piszesz o pulchniutkich kobietach, ja teź dość
okrąglutka byłam wziełam się w garść i się
odchudziłam. Pozdrawiam:-)

Cieplutka, pulchniutka i mięciutka. Taka powinna być
kobietka. Ja jakoś trzymam fason. Serdecznie
pozdrawiam
Sandro.

Świetny wiersz Sandro.
Najwazniejsze, żeby było się
Do kogo przytulić:)
Pozdrawiam cieplutko:)