Kobieto, puchu...
W hołdzie Adamowi M. - wybitnemu znawcy kobiecej natury.
Kobieto kochana, jedyna ma miłości!
Puchu piękna włosów twych cały świat
zazdrości.
Marny byłby los mój, gdybym Cię nie
spotkał,
Ty masz moc sprawiania, bym ja radością
tryskał.
Wietrzna, zła pogoda przy twym uśmiechu
niknie,
Istoto cudowna przy której słońce
blaknie.
Postaci tak aniołom podobnej nie
spotkałem,
Twojej dar mości ja tylko otrzymałem.
Zazdroszczą więc wszyscy potędze szczęścia
mego,
Anieli niebiescy i wielcy świata tego,
A ja mam to szczęście, żeś z tłumu mnie
wybrała,
Duszę swoją piękną z sercem moim
związała.
Gorszą mą naturę twa miłość
uszlachetnia.
Masz nade mną władzę płynącą z twego
piękna,
Gorszą moją stronę uczynić doskonalszą
Niżeli ja bym mógł to zrobić pracą
własną.
Przebóg! Cóż za siła, co zmienić mnie
potrafi?!
Tak wielka jest miłość, co serce moje
trawi!
Ciebie tylko jedną chcę kochać i
szanować.
Oślepiło mnie szczęście i chcę ci
podziękować.
Złoto świata całego nie wynagrodzi
tego…
W sumie wystarczy czytać tylko pierwsze wyrazy każdego wersu... Wówczas sens wiersza ukaże się w całej okazałości. Nie ma to jak cytat z klasyka :D
Komentarze (4)
napracowales sie ,ale warto bylo, cos innego - troche
w pionie - troche w poziomie - czytalam z ciekawoscia
jak wyjdziesz z konfrontacji z wieszczem
o wiem co zrobię pokażę mojemu Radkowi Twój wiersz i
powiem by się nauczył na pamięc he he ......zgrabnie
Ci to wyszło i myślę iż nic Cię nie przerosło a
poprawiac wiersze to 99% autorów musi i to nie jest
wstyd gdyż nawet wielcy autorzy korzystają z korekty
......mi się podoba;)
Niestety temat przerósł autora, zabrakło słów
wspólczesnych, za dużo archaizmów zapożyczonych z
dawnych czasów, rymy raz są, raz ich nie ma..wiersz
wymaga dopracowania
Ciekawy pomysł na wiersz, całość całkiem, calkiem,
jednak trudno go się czyta... Czasem wystarczy tylko
zmienić slówko, ale co tam... I tak mi się podoba.