Kochać przecież każdy może
Tam gdzie koniec spojrzenia
Rozpościera poezji szlaki
Niebo i Ziemia
Jedną tworzą całość
Miejsca nie znajdziesz na tym świecie
W ktorym wytłumaczyć by sie dało
Czemu człowiek winny zdradzie
Umiera za ukochanego
W tej prostocie prawdy tyle
Co i szkody wyrządzonej
Czas obrócić w zapomnienie
Puki jeszcze pamiętamy
Ze to koniec
Miłosiernie wszyscy wiemy
Po cóż kochać
Gdy miłości nie czujemy
Oswojona z lękiem
W przeznaczenie bogów zdąrzam
Że nie powróce WIEM
Kochać przecież każdy może ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.