Kochającym za bardzo

Nie mozna kochac za bardzo!!!!Pozdrawiam serdecznie
+++

oj prawda... tylko jak nie pokazac że zależy nam, że
się kocha?:) pozdrawiam

Jest tak niestety taka nasza natura że gdy wiemy że
jesteśmy kochani nie staramy się już tak jak tą miłość
zdobyć próbowaliśmy. Nad tym trzeba pracować i dużo o
tym rozmawiać. Nie podoba mi się ten wierszyk, nie
dlatego że nie jest prawdziwy ale nawołuje w pewnym
sensie do egoizmu.. Kocha się za nic a nie za
odwzajemnienie uczuć wszystko inne to tylko etap do
prawdziwej miłości, a kiedy się ją osiągnie inaczej
się patrzy na wszystko. Nie można być "mietkim" w
uczuciach ale najgłupszą z głupot jest skrywać uczucia
to swoista hipokryzja szczęścia..

"Nie pokazuj zatem
uczuć nikomu,"
takiego kamuflażu w miłości nie polecałbym.
Nikomu?- obiektowi westchnień też? Bez sensu.

Taki krótki, a taki mądry i piękny wiersz - podziwiam
i pozdrawiam!

Ci kochający za bardzo są zawsze na przegranej
pozycji..

sama nie wiem, nie jest lepiej, ile można być twardym
i być uznanym za dziwaka?

jazda po całości;-)

Zgadzam sie z Akaheroja

I tu się zgodze okazać uczucia jest się przegranym
ale jak bez nich żyć ?"

Witaj Biała damo:) Warto okazywać uczucie, uczucia.
Zresztą, każdy sam wie, co robić - nie ma sztampy na
ludzkie zachowania. Ładny wiersz. Pozdrawiam
cieplutko.

Potwierdzam, twardzielom jest lepiej niż wrażliwym
ludziom, ale czy są szczęśliwi w swym egoiźmie? to
inna sprawa!!

Pozdrawiam serdecznie :))

Prawdziwi twardziele kochają i nie oczekują niczego w
zamian. Ci którzy nie okazują uczuć, to tylko
roślinki- Biedne i samotne.

gorzej, gdy trafi kosa na kamień i żaden w porę uczuć
nie okaże...

Za mocno kochasz - przegrywasz, przechodziłem to.
Życie samo wprowadza korektę.
Miłego dnia+++