Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kocham

Mamie

naturę, wchodzę ubrana w nagość do lasu, pochylona.
Zbyt chora , aby zobaczyć siebie.
Oddech, wiele dźwięków i rzeczy.
Echo, ryzyko i ten miękki ból.

Korzenie miłości. Wrzeciono, jedwab delikatnie świszczący
Serce mojego serca, krew i powietrze
płynące w płucach.

Piosenka osierocona.

Zostań tu ze mną dzisiaj w nocy,
a poznasz pochodzenie wszystkiego
w wierszach.

autor

Mirabella

Dodano: 2018-04-19 15:34:36
Ten wiersz przeczytano 1085 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Ossa77 Ossa77

Moja żyje - chociaż 18.5 będzie już 5. rocznica kiedy
poszła zamieszkiwać niezaznane Nieznane - we mnie, w
moim rodzeństwie, w jej potomstwie
dzieciach/wnukach/prawnukach... Mirabello szczere i
ciepłe wyrazy współczucia...❤️

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo wymowny wiersz pozdrawiam;)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Nago, sam na sam z naturą w lesie. Brzmi romantycznie.
Korzenie miłości tkwią w naszych ciałach i czekają na
sposobność rozwinięcia się w piękną roślinę. :)
Fajny wiersz.
Pozdrawiam najserdeczniej.

wiki20 wiki20

pozostaje wielka pustka,,,pozdrawiam cieplutko

marcepani marcepani

pochodzenie w wierszach i powroty do korzeni - ta
"pieśń sieroca" z natury wyszeptana - jest piękna.

kalokieri kalokieri

Podoba. Nie gniewaj za wtręty:
"do lasu wchodzę ubrana w nagość"
"zbyt wiele"
"Korzenie, wrzeciono. Jedwab delikatnie pleciony"
Tylko mbsz, nieistotne. Pozdro

Sotek Sotek

Refleksyjny przekaz skłaniający czytelnika do
przemyśleń nad wartościami naszego życia.
Pozdrawiam:)
Marek

M.N. M.N.

Moja mama miała 93 lata gdy odchodziła, była cichutka
i skurczona jak dziecko i jak dziecko trzymała mnie za
rękę do samego końca... ciągle jeszcze w sercu czuję
ten ból chociaż minęło już 8 lat.

BordoBlues BordoBlues

"wchodzę ubrana w nagość do lasu"
- piękne :)
niestety nigdy nie spotkałem poetki w lesie.

piękny wiersz Bogno. gratuluję, brawo :):):)
zapraszam Cię bardzo, bardzo, bardzo na dwa ostatnie
wiersze: miłosne pantum i miłosną villanellę.
ślę uśmiechy :):):):)

Donna Donna

Wspolodczuwam Mirabelko, w maju mija cztery lata odkad
mojej juz nie ma.
Moc serdecznosci.

anula-2 anula-2

Moja ukochana mama odeszła 4 lata temu, cierpiała
katusze przez 4 lata nie wychodziła z łóżka. Dla niej
poświęciły się moja żona i siostra. Nie oddaliśmy Jej
nigdzie, umarła na naszych rękach.
Pozdrawiam Mirabelciu.

fatamorgana7 fatamorgana7

Ja też znam ten ból...
Współczuję z całego serca.

Mirabella Mirabella

Ewo , tak mi przykro .... Bardzo....

Ewa Kosim Ewa Kosim

Przytulam Mirabelko, ja jestem sierotą:(

Mirabella Mirabella

Jak sie zebrać Anno, No jak? I ja ciebie mocno
przytulam , bo wiem co czujesz ....

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »