Kocham Cię...
Życie nauczyło mnie kochać,
Szkoda, że nie umiem się odkochać
Nie mogę zapomnieć
chwil spędzonych z Tobą
Tak bardzo kocham
Tak bardzo chcę
Lecz nie doczekam się
Życie zraniło mnie
Tak bardzo boli
Słoneczny wtorek, dzień
Chwila w której poznałem Cię
Najpiękniejszy moment mojego życia
Samotność… to boli
Słowa ranią, a milczenie zabija
Można zamknąć oczy na rzeczywistość
Ale nie na wspomnienia
Wciąż czekam na dzień
W którym Ty pokochasz mnie…
A chociaż polubisz
Chciałbym poczuć Cię obok siebie
Gdy Cię poznałem mój świat
Zupełnie się zmienił
Kochałem Cię i wciąż Cię kocham
Czemu tak w życiu jest,
Że największa miłość odchodzi
Po to by wstąpiła nienawiść…
Mój świat jest tobą
Ty jesteś moim światem
Tak bardzo Cię kocham
Lecz nie jestem pewny
Czy Ty to wiesz
Tak bardzo chciałbym
być na zawsze z Tobą
Miłość puka do każdego z nas
Trzeba tylko ją wpuścić
Tęsknię za Tobą każdego dnia
Brak mi twoich włosów, uśmiechu
Mimo wszystko zawsze będę gwiazdką
Na Twym niebie
Zawsze będę obok Ciebie
Czemu to właśnie mnie spotkało
Smutek, rozpacz
Tak bardzo kocham Cię
Chwila jest tylko kroplą
W morzu życia
Kocham Cię i zawsze
Będę Cię kochał
Pamiętaj o tym…
Nie mów mi jak mam żyć Bo za mnie nie umrzesz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.