"kocham cię"
Każde odejście pustkę zostawia...
To samo słońce nam świeciło
chmury na niebie też te same
wśród „dzieci kwiatów” biegaliśmy
łapiąc okruchy życia małe
„kocham cię kochanie moje”
nasiąkaliśmy uczuć deszczem
karmiącym każde pokolenie
dojrzewaliśmy w licznych burzach
byliśmy sobą wciąż niezmiennie
„kocham cię kochanie moje”
chwytając w żagle oddech bliskich
z życiem biegnący każdy swoim
wiedząc że kiedyś dobiegniemy
i że się skończy twoje moje
„kochanie moje”
Komentarze (11)
dawno ciebie nie czytałem
miłość i jej magia
pozdrawiam
Witaj Sławku, dziękuję za wizytę, czytanie i
komentarz, pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli
życzę... Zenon
Jeżeli ktoś tak mocno z wzajemnością kocha, to
powinien dobry Bóg zsyłać śmierć na oboje
jednocześnie...
Piękny, refleksyjny wiersz Zenku. :)
Udanej niedzieli życzę.
Myślę, że w życiu te dwa słowa są bardzo ważne,
pozdrawiam :)
Razem, dziękujemy Korze za to, że była...
To drugi wiersz, jaki dzisiaj czytam, poświęcony
Korze. Podoba się Pozdrawiam autora:)
przywołałeś wspomnienia.
https://www.youtube.com/watch?v=nIncb6Gy2js
Przykre jest to, że już nam na żywo nie zaśpiewa!
Pozdrawiam Jozen.
Pięknie opisana droga ludzkiego życia .
Pozdrawiam
Smutny dzień... Zostały piosenki i pamięć.
Piękny wiersz.
Na zawsze w pamięci
R.I.P.
Kora - Zabawa w chowanego
https://www.youtube.com/watch?v=bXXaJNm9_6g