kocham ciebie i jesień
/poprawiony/
pójdziemy zbierać kasztany
brodząc w złotych brązach
słońcu zazdroszcząc melancholii
babim latem z wiatrem
poszybuję ku obłokom
aby osiąść w sercu
jak twoje oczy i jesień
w ulubionych kolorach
wspomnieniem lata w moich
/...kocham Ciebie i naszą jesień, Twoje oczy nic się nie zmieniły wciąż są takie same.../ - Dodany 11.02.2018.
Komentarze (91)
witaj Olu. czytam trochę inaczej pierwszą strofę:
pójdziemy zbierać kasztany
brodząc w złotych brązach
słońcu zazdroszcząc melancholii
ślę uśmiechy, wybacz uwagę :)