Kocham jesienie
A ja kocham jesienie -
kiść winogron za oknem,
melancholii dźwięk we mnie,
kiedy krople schłodzone
piszą senne melodie.
Dzień w kałużach zatonął.
Myśl w tonacji wrzosowej,
pisze wers minorowo.
Kot przeciąga się sennie,
liść wiruje na wietrze.
Karmin zmienia się w sepię.
Kocham wszystkie jesienie.
Komentarze (26)
Kto, jak kto, ale ty z pewnością potrafisz :)))))
ja także bardzo lubię jesień
nastraja mnie romantycznie
pozdrawiam
Piękny ciepły wiersz! to tak cudownie kochać
jesiennie:)
Miłego wieczoru :)
Pięknie, pięknie, pięknie
ciepło, choć jesiennie :)
Masz ładne siódemki. Nie potrzeba średniówki. Stosuje
się ja powyżej siódemki. I przerzutnia ładna. Całość w
tonacji nawet muzycznej , podkreślona kolorami.
Pozdrawiam
Jurek
Stonowana sepia może kryć w sobie więcej uroku niż
krzykliwy karmin.
Pozdrawiam kolorystycznie:-)
Pięknie o jesieni, pozdrawiam:)
Wspaniały wiersz o jesieni.Pozdrawiam serdecznie:)
pozdrawiam pięknie...
kolorowo, jesiennie:)))
A ja kocham czytać takie wiersze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bo jesień jest piękna, ale czasami przytłacza swoją
aurą:) ładnie:)
winogron owszem, uroczy wierszyk:)Pozdrawiam:)
też lubię dni jesienne,
choć czasami je sennie... :)
nawet jak plucha za oknem
jakże nie mozna pokochać tego wszystkiego , kocham to
co bywa jesienne
pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz w moich tonacjach, także kolorystycznych :)
Pozdrawiam już jesiennie!