...Kocham Twą nagość...
Dla A... od Smutnej33
Kocham twą nagość.....
nawet to jak wstydliwie je zasłaniasz
jak ściskasz uda, bym nie spojżała w
głąb
jak zakrywasz rękami kulistości
i kocham.............
jak moje gorące pocałunki
zabierają twe ręce
rozchylaja twe uda
jak oddajesz je moim oczom
i kocham .....
jak splatamy nasze języki
jak błądzą dłonie w poszukiwaniu
tej tajemnicy
tej głęboko schowanej w tobie
i kocham......
jak półmdlejąć oddajesz mi
swe ciało rozgrzane i drżące
moim dłoniom, mej ślinie
moim drżeniom
i kocham ..............
tą chwilę, gdy twe dłonie
wyruszają na łów, po moim ciele
które czeka na nie drżące, twoje
i kiedy znajdujesz ...
i kocham
tą chwilę, kiedy ....
znajdujemy obie swe drżenie
w tajemnym zakątku ciała
i kocham
i kocham
i kocham
i kocham
i kocham Cię kochać
...Nigdy Cie nie zapomne...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.